Na baśni opisanej zarówno przez Charlesa Perraulta i braci Grimm, a także przeniesionej na ekran przez Disneya, wychowywały się pokolenia. Historia królewny, która z powodu zawiści złej wróżki zapadła w stuletni sen, jest doskonale znana i miło przyjmowana także przez dzisiejsze, wychowujące się na innych utworach, pokolenie. 

Gdy para królewska doczekała się długo wyczekiwanych narodzin córki - księżniczki Aurory - nic nie zapowiadało przyszłych nieszczęść. Szczęśliwi rodzice planują kogo zaprosić na chrzest.  Na uroczystość do pałacu przybywają dobre wróżki, żeby obdarować księżniczkę cennymi darami… Król zapomina jednak o zaproszeniu Diaboliny, która z zemsty rzuca na Aurorę zły czar. Dziewczyna ma ukłuć się wrzecionem i zasnąć. Mimo, że Aurora jest ukrywana w wiejskiej chatce pod przybranym imieniem klątwa się dopełnia i w dzień szesnastych urodzin Aurora dotyka wrzeciona i zapada w głęboki sen.  Dzięki dobrym wróżkom i odważnemu księciu Filipowi klątwa nałożona przez Diabolinę zostaje zdjęta i historia kończy się szczęśliwie.  

Aktorzy przedstawili tę znaną od pokoleń historię w sposób wierny oryginałowi, wzbogacając ją o piosenki oraz zabawy, do których zapraszali dzieci z widowni. 

Najnowsze aktualności