mok.pl
Zawierciański Sylwester
Więcej
Bogdan Dworak – esencja Zawiercia
Bogdan Dworak – esencja Zawiercia
W 2015 roku Bogdan Dworak wydał kolejną swoją książkę pod tytułem „...ale było i było...”, którą dedykował Zawierciu z okazji setnej rocznicy nadania praw miejskich. Teraz, gdy tak trudno uwierzyć, że ten bard Zawiercia odszedł na zawsze, ów tytuł nabiera nowego, acz smutnego sensu.
Zawiercianin, pisarz, poeta, dziennikarz, kulturoznawca, regionalista, erudyta, laureat wielu nagród państwowych, Honorowy Obywatel Zawiercia – to oficjalne oblicze Dworaka. Prywatnie: przyjaciel młodych artystów, niezrównany gawędziarz, mistrz słownych pojedynków, dowcipny i przewrotny w dyskursie o kulturze, literaturze, filozofii, sztuce i życiu. W swoich tekstach pisanych w mieście przecież nie metropolitarnym prowadził otwarty dyskurs z myślicielami całego świata, wprowadzając swoje ukochane Zawiercie w przestrzeń wolnych idei, które nie mają granic, są skupione wokół podstawowych wartości humanistycznych. Zwiedził Europę, lecz najbardziej lubił krążyć po Zawierciu, gdzie miał swe korzenie i któremu potrafił – jak nikt przed nim – udowadniać, że nie musi czuć piętna ksenofobii. Małe uliczki, stare kamienice były dla niego szlachetnym pretekstem do snucia wspomnień o ludziach i zdarzeniach w pełnym wymiarze historycznych, społecznych, kulturowych przemian, przemian nobilitujących małą wspólnotę, czyniących z niej niepowtarzalny podmiot Historii. Nikt przed nim – i być może już nikt po nim – nie dokonana takiej literackiej rewolucji. Dworak był dumny z Zawiercia, dlatego w jego tekstach nazwiska „wielkich tego świata” dumnie, bez kompleksów stały koło nazwisk jego przyjaciół, sąsiadów i tych, których spotkał na krótko, a którzy zapadli mu w pamięć. Pamięć bowiem – w tym najszerszym ze znaczeń – była siłą Bogdana Dworaka i potrafił ją wykorzystać jako oręż literacki. Wielokropek w tytule jego książki z 2015 roku to interpunkcyjny symbol jego pamięci, wyobraźni i wrażliwości...
Dziś trudno nam, Pracownikom MOK „Centrum”, uwierzyć, że odszedł. Nie było koncertu, spektaklu, wernisażu, na których by się nie pojawił. Dworak był, jest i będzie. Był... Nie unieważniamy czasu przyszłego... Będzie. Proroczo teraz brzmi tytuł jego zbioru felietonów, wydanego w 2013 roku - „Mieszkam za darmo w każdym z Was”. Bogdan Dworak był patronem legendarnej grupy poetyckiej „Szalej” - jedynej, jaka powstałą w Zawierciu, od początku współpracował z wydawaną przez MOK „Centrum” „Gazetą Zawierciańską”, był jurorem konkursów recytatorskich, jurorem Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Haliny Snopkiewicz, moderatorem debat w cyklu „Po co nam Kultura”... I znów ten przeklęty czas przeszły: „był”. To na szczęście tylko forma gramatyczna.
Bogdanie! My wciąż będziemy z Tobą rozmawiać, dyskutować, spierać się i śmiać – tak, jak to lubiłeś. „...ale było i było...” I będzie... w naszych myślach i wspomnieniach...
Dyrekcja i Pracownicy Miejskiego Ośrodka Kultury „Centrum”
im. Adama Mickiewicza w Zawierciu
