
mok.pl
Zawierciański Sylwester
Więcej
Przejdź do menu głównego.
Przejdź do treści.
Przejdź do wyszukiwarki.
Uruchom wysoki kontrast.
Uruchom wersję tekstową.
Skróty klawiszowe:
Strona wykorzystuje pliki cookies.
Dowiedz się więcej...
Wysoki kontrast.
Wysoki kontrast.
Oficjalna strona internetowa Miejskiego Ośrodka Kultury w Zawierciu. Strona wyposażona w automatycznego lektora treści. Usługa lektora dostępna jest z poziomu poszczególnych podstron.
Autoportret należy niewątpliwie do najbardziej charakterystycznych gatunków artystycznych. Jest plastyczną manifestacją osobowości twórcy; jest próbą wpisania się w kulturowy, historyczny i społeczny kontekst; co raz częściej bywa prowokującą odpowiedzią na pytania o status quo współczesnego artysty. Każda z tych realizacji została zaprezentowana na wystawie pt. AUTOPORTRET, której wernisaż odbył się w Galerii Sztuki ZAWartE MOK „Centrum” w piątek, 18 marca br.
Wystawa jest plonem konkursu, zorganizowanego jesienią ubiegłego roku przez Instytut Sztuki Wydziału Artystycznego Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie, Koło Malarskie TON i Gajderia Magazin, zawierciański portal poświęcony sztuce, prowadzony od kilku lat przez Norberta Gajdę, młodego człowieka, sprawnego organizatora, który swój talent oddał upowszechnianiu kultury i sztuki. Do konkursu w części zamkniętej - zaproszono studentów cieszyńskiej uczelni i – w części otwartej - uczniów liceów plastycznych z całego kraju. Ogółem napłynęło ponad 130 prac malarskich i graficznych. Jury pod przewodnictwem prof. Romana Maciuszkiewicza, nagrodziło i wyróżniło następujących autorów:
W kategorii studenci:
I miejsce – Magdalena Starzyńska, II miejsce – Olga Michalska i Marina Shalpuk. III miejsce – Krzysztof Musiał, wyróżnienia – Marta Frąckowiak, Anielica Zajdlic i Ewelina Porada.
W kategorii uczniowie liceów plastycznych:
I miejsce – Zuzanna Kozak i Magdalena Sadowa, II miejsce – Klaudia Chrószcz, III miejsce – Magdalena Warzeszka, wyróżnienia – Justyna Gil, Maciej Cezary Romańczuk, Adrian Silicki, Joanna Skupień, Marcin Kudosz, Anna Madziak, Karolina Kaszubska.
Z folderu wystawy:
„(…) plastycznych wariantów autoportretu jako pewnej formuły artystycznego obrazowania jest niezliczona ilość. Durer pokazywał dumny wizerunek artysty wyzwolonego; Rafael widział się jako cherubin; Rembrandt tworzył serię autoportretów jako kronikę ,,czasu wiecznego niszczyciela”; podobnie tę formułę realizowali Courbet i Gauguin; van Gogh pokazywał swe oblicze jak kartę choroby psychicznej; Boznańska konsekwentnie modelowała się na damę fin de siecle’u; Frida ujawniała, jak cierpi jej kobiecość w chromym ciele; Witkacy – którego zbyt często przypomina się w fotograficznym zwielokrotnionym autoportrecie - wypastelował w 1938 roku swe oblicze na tle dymiących po pożodze
zabudowań, a za rok, w sierpniu 1939 roku, zaczernił je w dwóch trzecich płótna - wiedział, co się stanie; i skok w czasie - Duda-Gracz w 1981 roku w autoironiczno-neoturpistycznym autoportrecie pokazał, że do postaci ze swych obrazów podchodzi tak samo, jak do siebie, czyli z przekonaniem, że brzydota nie szpeci... Ten przegląd, na chybił trafił wybranych przykładów realizacji formuły autoportretu, to ledwo milionowa część jego światowego zbioru.
Można go oczywiście dalej rozwijać, szukać w ,,necie” - bo to szybkie i wygodne! - innych wariantów, ale byłoby to nietaktem w stosunku do ponad 130 autorów prac konkursowych, jakie napłynęły do Cieszyna na hasło AUTOPORTRET. Już pobieżne przyjrzenie się tym pracom dowodzi, że młodzi artyści, studenci i licealiści, są naładowani wiedzą z historii sztuki, ale gdy siadają przed płótnem, potrafią konwencję potraktować jak ważny impuls bez wewnętrznego przymusu auto-zniewolenia. To się nazywa wolność twórcza!
Formuła autoportretu ewoluowała przez wieki w kierunku wzmacniania tła wizerunku: od renesansowej weduty po współczesne psychodeliczne kolaże. Pokazując sam-się-na - oto z fenomenologicznego języka wywiedziona definicja autoportretu - artysta dawał sygnał, jak się widzi, jaki widzi swe miejsce. Ten pozamalarski, wyrażony wszak środkami malarskimi, kontekst młodych autoportretów jest znakiem, jak bardzo czują potrzebę zdefiniowania swego ego - za wszelką cenę, nawet do skrajnej redukcji oblicza do tła.
Mitologiczny Narcyz zakochał się w swym odbiciu w lustrze wody. Mitologiczną Meduzę zabiło jej własne odbicie na tarczy Perseusza. Od auto-kontemplacji i auto-admiracji do auto-anihilacji... Nie ma innej drogi dla młodych - i innych - autoportrecistów... Autoportret - emanacja ego?, credo?, suma grzechów? Formuła doścignienia, czy prześcignienia siebie - tu - i teraz - tam - i gdzie indziej - gdzie - kiedy... (…).”
Andrzej Borkiewicz
Dane
Miejski Ośrodek Kultury "Centrum" im Adama Mickiewicza
42-400 Zawiercie
ul. Piastowska 1
woj. śląskie
Do góry
Wyszukiwarka
Twoja przeglądarka internetowa, bądź system operacyjny, nie wspierają lektora w polskiej wersji językowej.