Inżynier mechanik z wykształcenia, z zamiłowania drzewoznawca - dendrolog, pasjonat fauny i flory, do której swój sentyment okazuje w bardzo oryginalny sposób - za pomocą obrazów, ale niezwykłych, bo pochodzących prosto z jego ukochanego lasu. Swoje „zdobycze” oprawia w ramy i nadaje im wyjątkowe nazwy. Janusz Bargieła – mieszkaniec pobliskiej Poręby to kolejny autor, którego prace będziemy mogli podziwiać w Galerii Sztuki  ZAWartE Miejskiego Ośrodka Kultury „Centrum” w Zawierciu.

W otaczającej go naturze dostrzega coś znacznie więcej niż można dostrzec na pierwszy rzut oka: Autor patrzy w jej głąb i chciałby, aby inni również się tego nauczyli, dlatego sam chętnie przekazuje swoją wiedzę tym młodszym, jak i starszym pokoleniom.

 

Od pracy do pasji…

 

… od dziecka miał częsty kontakt z naturą, przede wszystkim za sprawą swojego ojca, któremu często towarzyszył podczas długich spacerów do lasu. Te spacery były dla niego przygodą i wielką lekcją szacunku dla otaczającej go przyrody. Po dziś pielęgnuje ten wpojony przez lata nawyk i co ważne przekazuje go kolejnym pokoleniom, ze swoim wnukiem na czele, ale to praca w dużym koncernie paliwowym okazała się głównym bodźcem do rozwoju jego pasji. Inspiracja do takiego właśnie przedstawiania natury zrodziła się z miłości do lasu i zachwytu podhalańską architekturą, której dzięki częstym wyjazdom na południe Polski mógł się dokładnie przyjrzeć… Drewniane rzeźby, chaty, konstrukcje. Zachwyt nasuwał pytanie: „Jak inaczej pokazać piękno lasu i jego różnorodność?”, „W jaki oryginalny sposób można pokazać piękno surowca, jakim jest drewno?” - i tak zrodził się pomysł na obrazy prosto z natury.

 

Od pomysłu do obrazów…

 

…kolejne spacery i wyprawy do pobliskiego lasu zaczęły obfitować w niezwykłe zdobycze godne odpowiedniej oprawy: nadrzewne grzyby, mchy czy kora drzew, to jedne z licznych elementów lasu wartych pokazania. Pierwsze jego obrazy wykonane są z grabu – najtwardszego, ale i najtrudniejszego w obróbce surowca drzewnego. W swojej kolekcji Autor ma ok 80 obrazów, małych i bardzo dużych, których wykonanie zajmuje sporo czasu. W kolekcji możemy także zobaczyć obrazy będące upamiętnieniem ważnych wydarzeń, takich jak obchodzona w tym roku 100. rocznica Odzyskania Niepodległości - na tę okazję Autor przygotował kilka specjalnych dzieł, bardzo „uszczegółowionych”, wykonanych z drobnych, drewnianych elementów, składających się w misterną mozaikę.

 

Przewrotność słów…

 

… „Dendrologiczna grabowa fikcja...”, "Symetria osiowa…”, „Grabowy waleczny „diabeł”…”, „Brak filotaksji…”, „Czeremchowe trojaczki”,… Niezwykłe tytuły prac to efekt kreatywności, której Autorowi dendrologicznej wystawy nie można odmówić. Ukryty cel - to zmuszenie do głębszych przemyśleń i rozbudzenie wyobraźni odbiorców. Różnorodność skojarzeń jest bowiem ogromna i nieograniczona, w zależności od wieku, posiadanej wiedzy i lotności umysłu widza.

 

Nauczyciel z wyboru…

 

… bo Janusz Bargieła chętnie dzieli się swoją pasją, wiedzą i spostrzeżeniami z innymi, bardziej biernymi obserwatorami przyrody. Poza tym, że tworzy dendrologiczne prace w drewnie, równie chętnie wygłasza referaty, prowadzi zajęcia edukacyjne dla dzieci i młodzieży oraz wykłady dla uczestników Uniwersytetów Trzeciego Wieku, a swoje dzieła chętnie udostępnia w szkołach, bibliotekach, galeriach sztuki.

 

Dary natury…

 

… ceni jak przystało na prawdziwego wielbiciela natury. Janusz Bargieła chce czerpać z niej garściami. Stale zgłębiając swoją wiedzę, doskonale wie, jakie skarby kryją pobliskie lasy i łąki, z tych „skarbów” chętnie korzysta wytwarzając naturalne lekarstwa, przetwory, nalewki (sic!), pokazując, że to dary natury są dobrodziejstwem, którego nie można nie wykorzystać. Przeciwstawia się tym samym stale rozwijającej się branży farmaceutycznej i parafarmaceutycznej, które ogłupiają reklamowymi przekazami i żerują na niewiedzy społeczeństwa. Jak twierdzi Autor...

 

 

Tekst: Klaudia Dziąbor

Foto: Paweł Machelski

 

Wystawa otwarta do 16 września. Zapraszamy.

Najnowsze aktualności